Dzień Kobiet w stylu PRLu
Sobotnie popołudnie, 8 marca rozpromienione było nie tylko wiosennym słońcem ale i uśmiechniętymi twarzami pań, aktywnie biorących udział w życiu kulturalnym i społecznym Gminy Piątek.
A wszystko w klimacie PRLu. Była to doskonała okazja do powrotu do przeszłości i przeżycia klimatu retro.
Imprezę rozpoczęła Beata Gawryszczak – Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury oraz Teresa Maciejak – Prezes Fundacja „Zielony Piątek”.
Po wprowadzeniu w realia życia w latach 60, 70 i 80-tych przez Katarzynę Skopiak – życzenia dla wszystkich pań wraz z kwiatkiem przekazał sekretarz gminy Krzysztof Ogórek. Burmistrz Piątku Anna Matusiak podziękowała za ogromne zaangażowanie pań w stowarzyszeniach, sołectwach i również przekazała życzenia.
Panie tak jak za czasów PRLu otrzymały w prezencie rajtuzy od Sołtyski Balbiny, która w humorystycznym monologu rozprawiała o randze kobiety i jak wyglądał by świat bez kobiet (w rolę Sołtyski Balbiny wcieliła się Barbara Garus).
Panie miały możliwość sprawdzenia swojej wiedzy na temat dawnych czasów PRLu w Quizie. Uczestniczki świetnie sobie poradziły, za co otrzymały prezenciki w postaci pomarańczy (upragnionych w PRLu) oraz kubeczki z logo Fundacji.
Oczywiście jednym z najważniejszych elementów tej imprezy była odpowiednia stylizacja, która wprowadziła atmosferę tamtych lat. Panie fantastycznie się przebrały co widać w poniższej fotorelacji.
Stylowa impreza miała też odpowiednią oprawę muzyczną. Dziękujemy za wspaniały występ Orkiestrze Dętej OSP Piątek pod batutą Krzysztofa Mardofla, która swoim koncertem uświetniła ten wyjątkowy wieczór. Panie dały się ponieść muzyce, śpiewając i ogromnymi brawami nagradzając muzyków. Nie obyło się bez bisów. Dziękujemy Orkiestrze za zaangażowanie w życie kulturalne Gminy Piątek
Jak przystało na zabawę Retro-PRL była również tematyczna wystawa, na której znajdowało się wszystko to, co charakteryzowało lata 60, 70 i 80-te. Bony, książeczki PKO, pieniądze, waga, adapter Bambino z płytami winylowymi (działający!) oraz wiele przedmiotów codziennego użytku z tamtych lat.
Na stole nie zabrakło tradycyjnych dań i przekąsek z domówek, wieczorków i barów mlecznych. A kolejka do wydawanego dania w barze, czyli bigosu z kiełbasą z wody była ogromna.
tekst i foto: GOK w Piątku