Skip to content Skip to main navigation Skip to footer

Obszar obejmuję dolinę rzeki Bzury wraz z otaczającymi ją podmokłymi, łąkami, terenami rolniczymi, kompleksami stawów rybnych, mniejszymi ciekami wodnymi, stanowiącymi dopływy Bzury, a także niewielkimi lasami. Dolina Bzury ma w tym rejonie szerokość ok. 2 km i jest silnie zatorfiona. Występuje tu gęsta sieć rowów odwadniających, zaś sama rzeka jest uregulowana. Dolinę porasta mozaika szuwarów turzycowych i roślinności łąkowej. Fragment obszaru, zwany doliną Neru, jest ostoją ptaków o randze europejskiej, natomiast stawy: Okręt, Rydwan, Psary oraz Dolina Bzury mają status ptasich ostoi o randze krajowej. Odnotowano tu występowanie 28 gatunków ptaków z Załącznika I Dyrektywy Ptasiej. Spośród nich 7 gatunków znajduje się w polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt. Do lęgów przystępuje tu przynajmniej 1% krajowej populacji: bąka, błotniaka stawowego, błotniaka łąkowego, kropiatki, podróżniczka, rybitwy białowąsej, rybitwy czarnej, cyranki, krwawodzioba, rybitwy białoskrzydłej, płaskonosa, rycyka i zausznika. Wysoką liczebność osiągają tu również inne gatunki, np. bocian biały, derkacz, czajka i śmieszka. Jest to również ważne miejsce postoju ptaków migrujących, szczególnie gęsi zbożowej, białoczelnej, bataliona i świstuna.

Do ostoi można dotrzeć własnym środkiem transportu lub komunikacją autobusową i kolejową. Przez obszar przebiega znakowany szlak turystyczny „Polski Walczącej – Armii Krajowej”. Po ostoi można poruszać się również pieszo i rowerem, a rzeka Ner i Bzura nadają się do spływów kajakowych. W rejonie Walewic znajdują się dobre tereny do uprawiania turystyki konnej. W ostoi i jej pobliżu warto zobaczyć pałac i stadninę koni w Walewicach oraz zabytki i muzea Łowicza. W tych miejscowościach możliwe jest również uzyskanie noclegu i wyżywienia.

Gmina Piątek jest typową gminą rolniczą. Na terenie gminy znajduje się 1500 gospodarstw rolnych. Gmina ze względu na swe położenie stwarza doskonałe warunki do inwestowania. Duża produkcja warzyw tworzy naturalne zaplecze surowcowe dla podmiotów gospodarczych zajmujących się przetwórstwem rolno-spożywczym.

Herb gminy Piątek „błękitny”
W błękitnym polu późnogotyckiej (tzw. hiszpańskiej) tarczy herbowej od głowicy krzyż łaciński laskowany barwy złotej i trzy lilie srebne kapituły gnieźnieńskiej w układzie 2 i 1.

Flaga urzędowa gminy Piątek „błękitna”
Flagę urzędową gminy tworzy prostokątny płat materiału barwy błękitnej o proporcjach 5 do 8, na którym godło herbu umieszczone bliżej drzewca (na środku).

Geneza i przeobrażenia herbu miasta, a obecnie gminy Piątek pozostają w ścisłym związku z heraldyką arcybiskupstwa gnieźnieńskiego i symboliką ośrodków miejskich należących niegdyś do kapituły gnieźnieńskiej (np. Uniejów, Piątek, Grocholice, Turek, Skierniewice). Nie możemy rozpatrywać interesującego herbu w oderwaniu od symboliki wymienionych wyżej miast.

Tylko na tle herbów innych miast arcybiskupich wyraźnie zarysują się tendencje, ogólne prawidłowości, cele kapituły i kierunki zmian zachodzących w heraldyce miast arcybiskupich w okresie przedrozbiorowym. Najwięcej zachowanych źródeł sfragistycznych (czyli pieczęci), dzięki którym możemy badać przeobrażenia symboli miejskich ośrodków arcybiskupich, związanych jest z Uniejowem. To powoduje, że opowieść o herbie Piątku rozpoczniemy wykładem na temat godła Uniejowa, w który sukcesywnie wplatać będziemy informacje o godłach innych miast, dla których podstawa źródłowa jest zdecydowanie mniejsza.

Współczesny herb Uniejowa tworzą: w błękitnym polu hiszpańskiej tarczy herbowej złoty (żółty) krzyż łaciński luzem i trzy srebrne (białe) lilie heraldyczne w układzie dwie wyżej, a trzecia nieco niżej. Geneza i symbolika współczesnego godła miejskiego pozostają w ścisłym związku ze stosunkami własnościowymi. Uniejów w okresie staropolskim, czyli do 1795 r. należał bowiem do kapituły gnieźnieńskiej, ta zaś za swój znak rozpoznawczo-własnościowy obrała w średniowieczu trzy srebrne (białe) lilie heraldyczne w układzie dwie wyżej jedna niżej umieszczone w błękitnym polu tarczy herbowej (w herbie kapituły rzadko stosowano odmienny układ lilii heraldycznych – jedna wyżej dwie niżej). Funkcję nieheraldycznego symbolu arcybiskupstwa pełniło też wyobrażenie św. Wojciecha biskupa i męczennika – patrona kościoła katedralnego w Gnieźnie.

Wybór trzech lilii na godło heraldyczne dla instytucji kościelnej wynikał – co oczywiste – z treści, jakich były one nośnikami. Biały kwiat lilii – według autorów chrześcijańskich – oznaczał: czystość, dziewictwo, ale także błogosławione poczęcie Najświętszej Marii Panny. Lilie symbolizowały nieśmiertelność i zmartwychwstanie. Traktowano je również jako atrybuty Jana Chrzciciela, Chrystusa, Józefa, Dominika Guzmana, Franciszka z Asyżu i wielu innych świętych i błogosławionych Kościoła rzymskiego.
Na wyobrażeniach Chrystusa Sędziego od ust Jezusa jednocześnie odchodziły miecz i lilia, która w tym kontekście oznaczać miała łaskę, przebaczenie win, oczyszczenie z grzechu, podczas gdy miecz symbolizował nieuchronność kary za popełnione występki. W lilii widziano także znak opieki NMP, symbol Trójcy Świętej oraz krzyż Chrystusa. Wymowę tu interesującej nas figury heraldycznej – czyli kwiatu lilii – dodatkowo w tym przypadku wzmocniono poprzez jego zwielokrotnienie. Trójka bowiem od najdawniejszych czasów uważana była za liczbę świętą, informującą o istnieniu sprawiedliwości, równości, liczbę wskazującą naturalny bieg rzeczy z ich początkiem, środkiem i końcem oraz liczbę odkrywającą tajemnicę Trójcy Świętej.

W okresie staropolskim władze miejskie Uniejowa posługiwały się Dwoma tłokami pieczętnymi – wcześniejszy powstał w l połowie XVI w., drugi zaś prawdopodobnie w XVII w. lub na początku XVIII w.. Pieczęć pierwsza wykorzystana została między innymi z odcisków pozostawionych pod dokumentami z lat 1741, 1778 i 1802. Powstanie tego drugiego typariusza (czyli tłoka pieczętnego) być może związane było ze zmianą wrażliwości estetycznej przedstawicieli siedemnaste lub osiemnastowiecznej rady miejskiej Uniejowa lub też wymuszone zostało utratą pieczęci wcześniejszej, co przecież mogło zdarzyć się podczas pożaru miasta, a te pustoszyły Uniejów często ( np. 1632, 1633, 1736).

Wyobrażenie napieczętne pieczęci późniejszej wyraźnie zerwało ze schematycznym i sztucznym wzorem wcześniejszym. W miejsce wydzielonych, prawie z geometryczną precyzją, przestrzeni wypełnionych symbolami i tekstami teraz wprowadzono jednorodne, dobrze skomponowane plastycznie godło miejskie. Treść i układ wyobrażenia napieczętnego pieczęci szesnastowiecznej został z całą pewnością narzucony władzom Uniejowa przez właściciela – arcybiskupa lub kolegialnie przez kapitułę gnieźnieńską. Być może nawet tłok pieczemy wykonany został w zakładzie złotniczym wybranym przez posesora. Twierdzenie takie jest uzasadnione w świetle obserwacji zjawisk sfragistycznych i heraldycznych, rozgrywających się w I poł. XVI w. w innych miastach należących do kościoła gnieźnieńskiego.

Rady miejskie części ośrodków arcybiskupich zaczęły wówczas prawie jednocześnie używać podobnych pieczęci – okrągłych lub eliptycznych podzielonych na 4 strefy poziomo z nazwą miejscowości umieszczoną w strefie trzeciej, z krzyżem łacińskim, trzema liliami heraldycznymi i pobożnym mottem w strefie pierwszej, umieszczonym po obu stronach krzyża. Tak zbudowane pieczęcie pojawiły się (co już wiemy) w Uniejowie w 1534 r., w Piątku w 1535r., Grocholicach oraz w Turku na dokumencie pochodzącym również z l poł.XVI w. Uwagi te dotyczą ośrodków arcybiskupich leżących także w prowincjach innych, niż łeczycko-sieradzka – np. od XVI w. Skierniewice posługiwały się godłem o budowie zbliżonej do opisywanych tu znaków.
Dla Uniejowa, Piątku i Grocholic godła zaprojektowane w l pół. XVI w. przez urzędników kurii arcybiskupiej były pierwszymi i jak się później okazało jedynymi znakami miejskimi z okresu staropolskiego. Posłużyły one też za wzór dla herbów nam współczesnych, używanych dzisiaj przez samorządne wspólnoty.Najwięcej problemów interpretacyjnych, a właściwie problemów związanych z poprawnym odczytem tekstu, dostarcza nam pobożne motto, występujące na pieczęciach ośrodków arcybiskupich, powstałych w l poł. XVI w. Przyczyny tych trudności wynikają z dwóch powodów – odciski pieczęci nie zawsze są dobrze wykonane i w związku z tym „gubią” istotne szczegóły obrazu oraz, co chyba w tym przypadku jest ważniejsze, teksty legend wykonano protorenesansowym pismem epigraficznym (czyli pismem utrwalonym z wykorzystaniem narzędzi innych, niż pióro w jego historycznym rozwoju), a co za tym idzie krój części liter mocno odbiega od ich dzisiejszych odpowiedników.

Władze gminy Piątek tworząc swój współczesny herb wzorują się (wręcz niewolniczo)na pieczęci pochodzącej z l poł. XVI w. i uznały, iż tekst towarzyszący figurom heraldycznym powinien brzmieć TELO. Taki odczyt wynika z pobieżnego porównania kształtu litery T w słowie PIĄTEK z pierwszą literą motta. Jednakowoż uzyskane w ten sposób słowo -TELO- niczego nie oznacza. Możemy podejrzewać, że w tak dziwny sposób, skrócono (jednocześnie przez ściągnięcie i obcięcie) słowo T(H)E(O)LO(GIA). Pochodziło ono z języka greckiego, ale zostało zasymilowane przez łacinę i było używane powszechnie w kręgu łacińskim, a oznaczało naukę o Bogu i sprawach boskich. Również możemy rozważyć, że w interesującym nas tekście jego twórca chciał widzieć słowo THEOS, czyli odwoływał się do imienia Boga, oczywiście posługując się greką. Jednak w tym przypadku nie możemy zbudować poprawnego skrótu, powtarzającego tekst z pieczęci. Ponadto w języku łacińskim na oznaczenie Boga stosowano słowo DEUS.Co prawda ludzi Renesansu fascynowały języki starożytne, czyli łacina, greka i hebrajski, a więc zapożyczenie z greki nie powinno nas w tym przypadku szczególnie dziwić. Jeśli jednak odczytamy tekst inaczej – to znaczy ZELO zamiast TELO – otrzymamy grecko – łaciński czasownik „oddawać się czemuś żarliwie” lub też „kochać gorliwie”. W tym przypadku nie potrzebujemy żadnych dodatkowych założeń i nie zastanawiamy się nad sposobem skracania tekstu, a otrzymujemy komunikat wyłożony wprost. Badania staropolskiego pisma epigraficznego dowodzą, że w znaku rozpoczynającym motto można widzieć literę Z. Przyznać należy, iż wzór godła, jakim miały się posługiwać ośrodki miejskie kościoła gnieźnieńskiego, opracowany w Kurii arcybiskupiej, miał czytelną! jednoznaczną treść. Wskazywał na posesora, a pośrednio wywoływał skojarzenia wzniosłe religijnie, związane z symboliką trzech lilii heraldycznych Poprzez symbol Krzyża znak informował o najważniejszych dla chrześcijanina prawdach wiary. Wreszcie przez wyrażone w motcie polecenie żarliwej wiary i oddania się Bogu twórca pieczęci zachęcał do wytrwania w wierze. Powstanie pieczęci o tak jednoznacznej wymowie widzieć należy bowiem w kontekście wydarzeń rozgrywających się w świecie chrześcijańskim w l poł. XVI w.W 1517 r. Marcin Luter ogłosił tezy reformy Kościoła, w 1521 r. uteranizm został zaakceptowany we Wrocławiu, w 1525 r. w Prusach Książęcych luteranizm stał się wyznaniem państwowym. Postępy Reformacji na ziemiach polskich powstrzymać miał edykt króla Zygmunta I z 1520 r., w którym monarcha zakazywał m.in. głoszenia nauk M. Lutra oraz sprzeciwiał się wyjazdom młodzieży na studia do ośrodków opanowanych przez zwolenników nowinek religijnych. Pieczęcie miejskie ośrodków arcybiskupich miały być formą propagandy religijnej i odpowiedzią na postępy Reformacji.

Najmniej skomplikowanym herbem miejskim, powstałym na „gruzach” symboliki arcybiskupiej był znak zaprojektowany dla Piątku. Pracownicy Heroldii w 1847 r. uznali, iż tworząc go będą w polu czerwonym mur miejski wykonany z białych bloków skalnych oraz powyżej muru trzy srebrne lilie heraldyczne arcybiskupstwa gnieźnieńskiego w układzie jedna wyżej, dwie niżej. Budowa tego nowego herbu Piątku nieodparcie przywołuje skojarzenie z zaprojektowanymi w Heroldii w tym samym czasie godłami Aleksandrowa Łódzkiego i (przede wszystkim) J. Poddębic. Mur miejski wprowadzono do znaków miejscowości, które tylko dzięki pożółkłym pergaminom oraz bardzo czytelnym znakom ikonicznym uchodzić mogły za miasto. Zresztą Piątek, Grocholice i Uniejów ukazem carskim z czerwca 1869r. przemieniono w osady „z powodu nieznacznej liczby mieszkańców, małego rozwoju handlu i niedostateczności dochodów”, chociaż w większości opracowań popularnych znaleźć można opinię, iż odebranie praw miejskich pozostawało w związku
z aktywnym udziałem mieszkańców w powstaniu styczniowym.

Obecnie Piątek i Uniejów wykorzystują w swej heraldyce miejskiej znaki z okresu staropolskiego, akcentujące związki z dawnym właścicielem. Turek bohatersko odrzucił wszystkie godła narzucone i powrócił do najbardziej poprawnej symboliki średniowiecznej. A Grocholice. nie potrzebują już swego własnego herbu bowiem nie istnieją jako samodzielny ośrodek samorządowy.Zebrany materiał upoważnia do sformułowania opinii, iż poprawny heraldycznie znak gminy Piątek musi być zbudowany z wykorzystaniem trzech lilii kapituły gnieźnieńskiej oraz krzyża.

Back to top
Skip to content