Przejechali tysiące kilometrów z darami dla uchodźców
Mini ciężarówki pełne darów przyjechały w minionym tygodniu do Piątku, do magazynu zbiórki pomocy na rzecz obywateli Ukrainy. Ubrania, żywność długoterminowa, a także szkolne wyprawki zostały przywiezione przez grupę sześciu wolontariuszy z Anglii. Ich przyjazd do Polski koordynowała firma Torex.
Właściciel firmy jest Anglikiem i prywatnie zna wolontariuszy. Razem doszli do wniosku, że mogą pomóc Ukraińcom poprzez polski zakład. Brytyjska delegacja odwiedziła Kutno Piątek , gdzie po przekazaniu darów spotkała się z włodarzami miast.
To bardzo sympatyczni ludzie, którzy pokazali swoje serca przejeżdżając tysiące kilometrów samochodami dostawczymi. Jechali na zmianę i nie zważali nawet na to w jakich warunkach śpią. Wielki szacunek za tak zorganizowaną akcję i wysiłek, który włożyli w tę pomoc. To bardzo duży gest solidarności całej Europy z Ukrainą.
Kilkanaście palet darów z Wielkiej Brytanii uzupełniło miejski magazyn pomocy dla uchodźców w Kutnie, a pozostałe zostały zdeponowane w firmie Torex, skąd trafiły dla uchodźców.